Kurs jest dla wszystkich. Zresztą, dobrze, żeby był oglądany przez oboje partnerów, zwłaszcza te odcinki, które pomagają zaplanować dom i podjąć kluczowe decyzje odnośnie technologii czy wykończenia. Kurs ma za zadanie ułatwić podjęcie tych kluczowych decyzji i to w najbardziej odpowiednim do tego momencie (czyli najpóźniej w fazie projektowania, nie zaś gdy już dom stoi, co jest niestety powszechnym błędem i generuje niepotrzebne koszty).
Dobrze, żeby szczególnie uważnie obejrzał kurs ten partner, który będzie odpowiadał za dopilnowanie budowy, przy czym warto pamiętać, że zwykle (choć oczywiście nie jest to żadną regułą), we wczesnych etapach budowy, gdy dopiero powstają fundamenty i ściany, prym w prowadzeniu budowy wiodą mężczyźni by z czasem ustępować miejsca paniom, które częściej znacznie lepiej rozumieją kwestie wykończeniowe. Staram się też przytaczać jak najwięcej przykładów z życia, które pomogą Wam w podjęciu dobrych decyzji i nie używać technicznego żargonu, a jeśli coś byłoby niezrozumiałe, skontaktuj się ze mną niezwłocznie.
Kurs pozwolił na usystematyzowanie wiedzy. Poza tym pozwala spojrzeć na wiele rzeczy z innej perspektywy. Przede wszystkim ostrzega, aby się „nie napalać” na coś, tylko wszystko dokładnie sprawdzić. Opisuje, że nie tylko ważne jest to, co może powstać na naszej działce, ale również to, aby zwrócić uwagę na to, co może powstać na działkach sąsiadów – lub, co ewentualnie może powstać z bardzo dużej działki obok tej wybranej przez nas (na co wcześniej bym nie zwrócił uwagi). Opisanych jest bardzo wiele przykładów pułapek z jakimi możemy się spotkać. Opis geoportalu, sposobów szukania działki i weryfikacja w Internecie. Analiza miejscowego planu i chociażby przykłady tego, że można kupić działkę, na której nic normalnego nie będzie można wybudować. Ogromny nacisk na badanie geologiczne gruntu. No i najważniejsza rzecz, aby przed wyborem działki mniej więcej wiedzieć, co się chce tam postawić.
